Bajki

Bajki

[3] S ludzie dla ktrych rzeba musi mie gigantyczne rozmiary, obraz dopiero wtedy jest obrazem, gdy liczy ze sze okci dugoci i ze cztery wysokoci, a na miano poezyi zasuguje utwr, ktry na setki stronic si liczy. Niektre z bajek tych sjak je w tytuach nazwa arcymistrz poezyi tmaczone. Jestto skromno wielkiego poety. Gdyby nazwa je naladowanemi i to moe byoby niesprawiedliwem. Pomys wprawdzie jest w nich cudzy, ale caa skrzca dowcipem forma, jest ju niezaprzeczenie wasnoci naszego poety. Rzeczpospolita abska wodami i ldem Szerzya si od wiekw, a stal nierzdem. Tam kada obywatelka, Maa, czy wielka, Gdzie chciaa, moga skaka, Karmi si i ikrzy Ten zbytek swobd w kocu zaczyna si przykrzy. Zauwayy, e ssiednie pastwa Uywaj pod krlmi rzdnego poddastwa, e lew panem czworonogw, Orze nad ptaki, U pszcz jest krlowa ula; [6] A wic w krzyk do Jowisza: Krlu! ojcze Bogw, Daje i nam krlakrla! Powolny bg wszechabstwu na krla uycza Maego jako okiet Kija Kijowicza. Spad Kij i pluskiem wszemu obwieci si botu. Struchlay aby na ten majestat oskotu. Milcz, dzie i noc, ledwie miejc dycha, Nazajutrz jedna drugiej pytaj: Co sycha? Czy niema co od krla? A mielsze i starsze Ruszaj przed oblicze stawi si monarsze. Zrazu zdala, w bojani, by si nie narazi; Potem, przemgszy te strachy, Brat za brat z krlem bior si pod pachy I zaczynaj na kark mu wazi. To to taki ma by krl?... Najjaniejszy Bela, Nie wiele z niego bdziem mie wesela; Krl, co po karku bezkarnie go gadzim, [7] Niechaj nam abdykuje zaraz, niedoga! Potrzebna nam jest wadza, ale wadza tga! Bg, gdy ta nowa skargaab, niebo przebija, Zdegradowa krla Kija, A zamianowa wa krlem abim. Ten pezacz, pywacz i biegacz, Podsuchiwacz i dostrzegacz, Wszdzie wziera pod wod, pod kamienie, pod pnie, Wszdzie szuka naduy i karze okropnie. Arystokracja naprzd gryziona jest abia, e si nadyma i zbyt si utuszcza; Gryziony potom chudy lud, e nie zarabia I e si na dno biedy opuszcza; Gryzione s krzykacze, e wrzeszcz namitnie, Gryzieni cisi, e mi siedzie obojtnie. Tak gryzc je swobodnie, w do dzi dnia hula, [8] A rzeczpospolita ab bolesnemi skwierki Do dzi dnia woa o innego krla, Lecz bg niechce si wicej miesza w jej rozterki. ......Buy Now (To Read More)

Product details

Ebook Number: 27729
Author: Mickiewicz, Adam
Release Date: Jan 7, 2009
Format: eBook
Language: Polish